Szkoła Podstawowa nr 4 w Dębicy

Nasze Świetliczaki rozpoczęły obchody tego święta od pochwalenia się swoimi domowymi pupilami. Dzieci opowiadały o swoich zwierzątkach i o tym, jak się nimi opiekują. Mimo, że wszyscy kochamy pieski, musimy zachować jednak szczególną ostrożność  przy spotkaniach z nieznanymi psami. Uczniowie wysłuchali, jak należy się zachowywać i jak rozpoznać grożące im niebezpieczeństwo podczas kontaktów z niebezpiecznymi rasami psów. Później wraz z wychowawcą świetlicy wszyscy starali się znaleźć, wśród naszych kochanych Mruczków, psich bohaterów – tropicieli, ratowników, przewodników czy psów pracujących w dogoterapii.   Podczas spotkania zostały wykorzystane książki ze szkolnej biblioteki. Świetliczaki mogły zapoznać się z różnorodnością literatury popularnonaukowej poświęconej zwierzętom.  Podczas gorącej dyskusji w ruch poszły bogato ilustrowane encyklopedie, leksykony, albumy, atlasy, przewodniki oraz poradniki  małych hodowców zwierząt.

Kolejne dni Tygodnia Zwierząt na świetlicy upłynęły pod znakiem literatury pięknej poświeconej naszym ulubieńcom. Tym razem nauczycielka biblioteki szkolnej z czeluści  regałów wydobyła najpiękniejsze powieści i wiersze o puchatych i kudłatych stworach. Czytaliśmy fragmenty książek, a najmłodsi czytelnicy pochwalili się swoimi ulubionymi lekturami. Zajęcia biblioteczne zakończył krótki quiz o zwierzątkach. Kilku Świetliczaków zmierzyło się z rebusami kaligraficznymi autorstwa Barbary Galińskiej. W kształt czworonogów  zaczarowała ona najpiękniejsze wiersze o zwierzętach Jana Brzechwy. Okazało się, że przeczytanie wiersza w tak skomplikowanej formie to nie lada wyzwanie, więc bawiliśmy się świetnie, a nawet było dosyć głośno, gdyż nie mogliśmy powstrzymać się od śmiechu. Po przygodzie z książkami przyszedł czas na filmy o zwierzętach. Uczniowie chętnie wymieniali znane im tytuły filmów zarówno animowane, jak i fabularne, a także ulubione gwiazdy ze świata fauny. Kiedy mieliśmy trochę wolnego czasu bawiliśmy się w zwierzęce kalambury. Tydzień Zwierząt dostarczył wychowankom świetlicy wielu wrażeń, nowych informacji, jak również uwrażliwił  ich na krzywdę czworonogów.