Szkoła Podstawowa nr 4 w Dębicy

„POZNAJ POLSKĘ” – ZWIEDZAMY SANDOMIERZ

Uczniowie klas 2a, 2b, 3a i 3b skorzystali z rządowego programu „Poznaj Polskę” i  19 października wyruszyli na wycieczkę do Sandomierza zwanego „Małym Rzymem”, bo podobnie jak stolica Włoch – wybudowany został na siedmiu wzgórzach. Rozporządzeniem Prezydenta RP z dnia 22 listopada 2017r. "Sandomierz - historyczny zespół architektoniczno - krajobrazowy" został wpisany na listę Pomników Historii.

Miasto przywitało nas słoneczną pogodą, a pani przewodnik w niezwykły sposób przykuła uwagę małych turystów - podając cenne informacje historyczne, łączyła je z legendami i dowcipnymi historyjkami. Zwiedzanie Sandomierza rozpoczęliśmy od gotyckiej Bramy Opatowskiej z XIV w., gdzie po pokonaniu 140 schodków, z platformy widokowej roztoczyła się przed nami cudowna panorama miasta i okolicy. W oddali widać było m.in. Góry Pieprzowe z płynącą u podnóża Wisłą.

Kontynuując spacer po mieście, poznaliśmy historię podziemnej trasy turystycznej, która powstała z połączenia dawnych piwnic kupieckich, oraz legendę o dzielnej Halinie Krępiance, która zginęła ratując miasto przed Tatarami. Podczas dalszej wędrówki, naszą uwagę przykuł wielki pierścień z krzemienia pasiastego - unikatowy pomnik, nawiązujący do historii wydobywania tego kamienia w okolicy. Po zachwytach nad prawie metrowym oczkiem pierścienia, doszliśmy do Ucha Igielnego, czyli Furty Dominikańskiej - przejścia w średniowiecznych murach obronnych. Korzystali z niego dawniej głównie dominikanie, a było one tak wąskie, że w razie ataku nieprzyjaciół można było je łatwo zablokować. Ponadto legenda głosi, że przejście zasklepia się, gdy przechodzi przez nie osoba o złych intencjach – nam się udało przejść bez żadnych problemów Uśmiech i mogliśmy spokojnie odpocząć na Placu Spotkań „Rawelin”, gdzie z bliska podziwialiśmy repliki armat z 1807r.

Miasto położone jest malowniczo na skraju nadwiślańskiej wysoczyzny, na wzgórzach rozdzielonych wąwozami – my przeszliśmy Wąwozem Jacka Odrowąża do kościoła św. Jakuba. To przepiękna budowla z początku XIII w. - jedna z najstarszych zachowanych w Polsce, a nawet całej Europie. Mijając klasztor dominikanów oraz Winnicę św. Jakuba, dotarliśmy do głównego celu naszej wyprawy - zwiedzania zamku – obecnie siedziby Muzeum Okręgowego.

W drodze powrotnej, na Rynek, zjedliśmy pyszny obiad w restauracji „Pod Ciżemką”, znajdującej się w zabytkowej kamienicy Węgra Lazarczyka. Duże wrażenie wywarła na nas urokliwa sandomierska starówka. Podziwialiśmy tu zabytkowe mieszczańskie kamienice oraz renesansowy Ratusz z herbem miasta i zegarem słonecznym. Z pewnością w pamięci pozostanie także spotkanie z gołębiami Uśmiech i zadziwiająca instalacja „Zakotwiczenie nieba”.

Podczas zwiedzania miasta mieliśmy również okazję zobaczyć Dom Długosza  – jeden z najlepiej zachowanych gotyckich domów mieszkalnych, który mieści bogate zbiory Muzeum Diecezjalnego. Podążaliśmy też częściowo śladami „Ojca Mateusza”, przysłuchując się ciekawostkom związanym z realizacją tego serialu.

Szkoda, że ze względu na ograniczony czas nie mogliśmy obejrzeć wszystkich atrakcji. Z żalem opuściliśmy piękną ziemię sandomierską, bogatą w mieniące się różnymi kolorami sady owocowe i winnice. Wracaliśmy nieco zmęczeni, dotrzymaniem kroku pani przewodnik, ale w doskonałych humorach, z ciekawymi wrażeniami i plecakami pełnymi pamiątek. To był bardzo udany dzień i mamy nadzieję, że wspólnie zwiedzimy jeszcze niejedno miasto.

Jeśli chcecie sprawdzić jak minął nam czas w Sandomierzu - obejrzyjcie naszą prezentację.