Szkoła Podstawowa nr 4 w Dębicy

Wycieczka do Bochni

27 września klasa 7a wybrała się na wycieczkę do Kopalni Soli w Bochni, którą założono w 1248 r. Jest ona  jednym z najstarszych czynnych nieprzerwanie (sól wydobywano tu do 1990 r.) zakładów przemysłowych w Europie i w Polsce. Od roku 2000 bocheńska kopalnia jest Pomnikiem Historii, a w 2013 r., doceniono ją na forum międzynarodowym, dołączając do prestiżowej Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.

W unikatowym labiryncie solnych korytarzy, czekało na nas wiele niespodzianek. Już sam zjazd do kopalni szybem Cambi był wielkim przeżyciem. Pod okiem naszej pani przewodnik zwiedzaliśmy kopalnię oraz odbyliśmy przejazd podziemną kolejką wzdłuż  podłużni August. Za pomocą holograficznych i interaktywnych inscenizacji oraz słuchowisk przekazana została nam wiedza o historii kopalni, średniowiecznych technikach wydobywczych, pracy górnika, zwyczajach górniczych oraz codziennym życiu kopalni. W pamięci na pewno pozostaną prezentacje pokazujące dawny system wentylacji, pracę wypalaczy metanu, pożary oraz zalanie wodą podziemnych chodników. Kilku uczniów uzyskało nawet tytuł młodszego wiatrowego Uśmiech.
Odwiedziliśmy także Stajnię Mysiur, w której do lat 60 XX w. przebywały wykorzystywane do pracy w kopalni konieCały czas towarzyszył nam stuk młotków i dźwięk sypiącej się soli, a spadające słone krople niektórym uczestnikom wycieczki przepowiedziały przyszłość Uśmiech. Jedną z wielu atrakcji było zwiedzanie kaplicy św. Kingi z umieszczoną tam piękną szopką bożonarodzeniową. Trasę wycieczkową zakończyliśmy wspólnym spędzeniem czasu, przy gorącej czekoladzie i frytkach, w największej z podziemnych komór, komorze Ważyn ok. 250 metrów pod powierzchnią ziemi.  
Poznawanie „podziemnego, solnego miasta” było niezwykłą przygodą oraz interesującą lekcją historii i przyrody. Dzięki tej wycieczce doceniliśmy ciężką i bardzo niebezpieczną pracę górników. Za wzorowe zachowanie w czasie zwiedzania otrzymaliśmy na pamiątkę  pokaźną bryłę soli od pani przewodnik
Podczas wycieczki zatrzymaliśmy się na krótki odpoczynek w okolicach zamku w Dębnie.